rozwiń zwiń
EvaSlowLife

Profil użytkownika: EvaSlowLife

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
52
Przeczytanych
książek
63
Książek
w biblioteczce
18
Opinii
88
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Strony www:
Socjolożka - matka i żona, która żyje w swoim tempie. Tu i teraz. Bez blichtru, fajerwerków i zbędnej komercji opowiadam o zdrowym i prostym życiu swojej rodziny w rytmie Slow Life. Mówię o szczęściu bez pośpiechu, robiąc milion rzeczy na raz.:) Biegam, tańczę, piszę, czytam i komentuję.

Opinie


Na półkach: ,

Jeśli zajmujesz się pisaniem, to jesteś pisarzem. W języku angielskim znaczenie słowa writer jest szerokie i oznacza, każdego kto pisze, więc także i mnie. Chcę opisać pewną książkę - przeczytałam ją z wielkim zapałem i od teraz będę bez przerwy kartkowała - która dotyczy wciągającego i podniecającego świata tworzenia treści, czyli pisania. Pisania, które daje satysfakcję i przynosi spełnienie oczekiwań zarówno autora, jak i czytelników. Czy wciąż pamiętacie pierwsze zdanie? Celowo je przytoczyłam, żeby sprawdzić, czy jego siła uniesie moją recenzję. Książka, o której piszę to Magia słów. Jak pisać teksty, które porwą tłumy.

Joanna Wrycza-Bekier zaprasza nas na spotykanie z królem, czyli orzeczeniem i królową, którą jest podmiot. Przenosi nas do królestwa czasowników, rzeczowników i zdań złożonych. Przez ponad dwieście stron obcujemy z królewską świtą. Z bogactwa słów i swojej nieograniczonej wyobraźni tworzymy magię i celowo nie używamy przysłówków i czasowników w stronie biernej. Eksponujemy to, co ważne, czyli królową i króla. Historia, która nie może się nie podobać. :)

W czasach, gdy na świecie rządzą podróbki i bylejakość, a napisane teksty walczą o każdego czytelnika, trzeba pisać dobrze! Nie będę owijać w bawełnę i powiem, że dopiero ta książka uświadomiła mi, jak chciałabym pisać. Otworzyła mi oczy na to, jakie powinnam stosować techniki i jak budować napięcie, żeby uwieść swojego czytelnika. Książka zawiera rzetelne, logiczne i usystematyzowane porady na temat tego, jak opowiadać historie, które zagrają na emocjach, rozbudzą wszystkie zmysły i zdobędą powodzenie. Pisanie to czas poszukiwań.

Jeśli moim zamiarem będzie napisanie o przyjaźni, powinnam podejść do tematu indywidualnie, opisać to, co dobrze znam. Najlepsze teksty odzwierciedlają to, co dzieję się w moim sercu i duszy. W pisaniu, jak i w życiu. Te same schematy. By, to co napiszemy było satysfakcjonujące, trzeba odpowiednio podchodzić do życia. Wszystkie zgorzknienia, egoizmy, brak empatii, nie wpływają dobrze na atmosferę, a tą z kolei czuć w napisanych tekstach. Jeżeli chcemy stworzyć wartościowy, optymistyczny tekst, który porwie tłumy, pierwsze, co powinniśmy zrobić, to pozbyć się słów, które uwierają i są niewygodne. Pewne grupy wyrazów, które wnoszą banały, psują naszą przestrzeń, dodają ciężkości jak niewygodne koturny na naszych stopach i bezlitośnie wydłużają i usypiają nawet najbardziej zatwardziałego czytelnika. Poniżej niektóre z przykładów; te, które sama bardzo często używałam w w swojej wolnej twórczości. Aż mi z tego powodu głupio.

Na początku wampiry energetyczne, które zabierają energię i pozbywają naszych tekstów dynamiki, czyli nominalizacja, strona bierna i czynna, czasowniki modalne, czasowniki: mieć i być. Następnie cała elita słów śmierci, które, z wrodzoną sobie mocą zabiją nawet najlepszą opowieść: tiki, skamieliny, słowa papugi, koturny, urzędasy, snoby, tasiemce, usypiacze, podróbki, tchórze, zuchwalce, sobki, zrzędy.

Skamieliny - to banały, które powtarzamy od wieków np. polska złota jesień. Autorka sugeruje, wyrzućmy skamieliny, zastąpmy je nowym, świeżym słowem.
Słowa papugi, gdy jedno słowo, pociąga drugie, a znaczą dokładnie to samo. Np. darmowy prezent.
Koturny - ciężkie niewygodne buty, które w końcu i tak zamieniamy na trampki: posiadać, stanowić, dokonać, fakt, proces, zjawisko, problem, zagadnienie, sprawa.
Urzędasy - oznaczają np. zawartą umowę, przedłożone dokumenty itp.
Snoby - to słowa zaczerpnięte z korporacji. Tam robią zawrotną karierę, nie pozwólmy, żeby rozpanoszyły się w naszych osobistych tekstach. Przykłady: implementować, aplikować, kondycja, stan, synergia.
Tchórze - z tymi muszę definitywnie "zerwać", są to: czasami, prawie, być może, jakby, prawdopodobnie, przypuszczalnie, widocznie,
Kolejne rozdziały przeplatane są lekcjami wielkich pisarzy, którzy w pisaniu osiągnęli naprawdę wiele. Najbardziej przekonała mnie przemyślana technika Iana Fleminga, autora Jamesa Bonda, który posługuje się zwięzłym, merytorycznym językiem z całym bogactwem konkretów. Dynamiczne rzeczowniki i czasowniki potęgują wrażenie, że Bond jest energicznym, zdecydowanym bohaterem, który w mig wykonuje powierzone zadana. I w tym miejscu należy szukać odpowiedzi na pytanie; Jak Fleming to zrobił?

Podsumowując, pisanie to ciężka praca. Cóż. Czytelnicy zasługują na dobry tekst, przede wszystkim liczy się ich czas. Czytając tę książkę przewracałam strony i szybko odkrywałam kolejne karty. Wszystkie naraz. Zyskałam ogólne pojęcie jak pisać dobrze. Jestem przekonana, że przygotowując jakiś tekst, kiedy nie będę mogła sobie odpowiedzieć na pytanie, który czasownik będzie odpowiedni bądź - jak wywalić zuchwalców ze zdania - będę wracała do poszczególnych rozdziałów i korzystała z umieszczonych w książce wskazówek. Dobra, pomocna lektura dla wszystkich piszących, nawet jeśli są to tylko wiadomości e-mailowe. Polecam.

Mam pytanie, czy doczytaliście do końca? To jest właśnie siła pierwszego zdania!:)

Jeśli zajmujesz się pisaniem, to jesteś pisarzem. W języku angielskim znaczenie słowa writer jest szerokie i oznacza, każdego kto pisze, więc także i mnie. Chcę opisać pewną książkę - przeczytałam ją z wielkim zapałem i od teraz będę bez przerwy kartkowała - która dotyczy wciągającego i podniecającego świata tworzenia treści, czyli pisania. Pisania, które daje satysfakcję i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Krótko mówiąc książka o wszystkim, co dotyczy młodych mężczyzn. Porusza cały szereg tematów istotnych dla prawidłowego rozwoju chłopców, zwłaszcza ich sfery psychicznej. Chłopcy są świetni, zabawni, mają cudowną energię ale czyha na nich zdecydowanie więcej niebezpieczeństw niż na dziewczynki.

"Pod koniec dwudziestego wieku sytuacja chłopców nie wyglądała najlepiej"...

Takim zdaniem zaczyna się przedmowa do nowego wydania. Zdanie to daje do myślenia, szczególnie matkom posiadającym synów! Otrzymujemy odpowiedzi na wiele ciekawych pytań. Dowiadujemy się o trzech etapach wieku chłopięcego, dlaczego chłopcy mają sutki i za co odpowiada testosteron? Czym różnią się mózgi naszych pociech, jeżeli jedna jest chłopcem, a druga dziewczynką? Poznajemy rolę taty w wychowaniu syna. Przeczytamy o więzi z mamą. Idąc dalej uczymy się chłopięcej seksualności, dochodzimy do kształcenia i ducha sportowego.

Krótko mówiąc książka o wszystkim, co dotyczy młodych mężczyzn. Porusza cały szereg tematów istotnych dla prawidłowego rozwoju chłopców, zwłaszcza ich sfery psychicznej. Chłopcy są świetni, zabawni, mają cudowną energię ale czyha na nich zdecydowanie więcej niebezpieczeństw niż na dziewczynki.

"Pod koniec dwudziestego wieku sytuacja chłopców nie wyglądała najlepiej"......

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeden z autorów, który ma wiedzę na temat tego, co pisze. Czyta się lekko, łatwo i przyjemnie, oczywiście jeżeli akurat nie jest się na jakimś życiowym zakręcie.
Starowicz porusza temat kobiecości na wielu płaszczyznach, dotyka ważnych aspektów z życia kobiety. Książka wprowadza trochę uporządkowania i logiki do kobiecego bałaganu w głowie. Wszystko wiemy, znamy swoje potrzeby, ale jak przychodzi co do czego, to nasze reakcje są zupełnie odwrotne. Książki Starowicza powinny być lekturą obowiązkową (dla przyszłych małżonków) na kursach przedmałżeńskich i wypadałoby, żeby kończyły się egzaminem z ich znajomości.:)

Moje odczucia są takie, że poleciał trochę po łebkach. Z drugiej strony, książka jest poradnikiem dla wszystkich, a nie psychologicznym tomiszczem, więc trudno wymagać, żeby była bardziej obszerna i jej treść bardziej analityczna. Polecam.

Jeden z autorów, który ma wiedzę na temat tego, co pisze. Czyta się lekko, łatwo i przyjemnie, oczywiście jeżeli akurat nie jest się na jakimś życiowym zakręcie.
Starowicz porusza temat kobiecości na wielu płaszczyznach, dotyka ważnych aspektów z życia kobiety. Książka wprowadza trochę uporządkowania i logiki do kobiecego bałaganu w głowie. Wszystko wiemy, znamy swoje...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika EvaSlowLife

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [3]

Wisława Szymborska
Ocena książek:
7,6 / 10
83 książki
2 cykle
Pisze książki z:
1322 fanów
William Wharton
Ocena książek:
6,7 / 10
20 książek
0 cykli
1125 fanów
Éric-Emmanuel Schmitt
Ocena książek:
7,2 / 10
44 książki
1 cykl
3324 fanów
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
52
książki
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
88
razy
W sumie
wystawione
50
ocen ze średnią 7,3

Spędzone
na czytaniu
260
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]