Kochanie zabierz z miasta mnie, czyli podróżujemy ROWEREM!

To, co najlepsze nie może pozostawać w ukryciu. Czas podzielić się setkami kilometrów, które przejechaliśmy podczas naszej pierwszej wyprawy rowerowej. Taki wyjazd zawsze budzi wiele emocji, tym bardziej, kiedy nie ma się bladego pojęcia na temat tego, co się robi. Ale było super! Zakochaliśmy się w Podlasiu. W drzemiących miasteczkach i wioskach. W rozległych łąkach i pastwiskach. W lasach. Jeziorach, rzekach. W ptactwie i krowach. Jakbyśmy cofnęli się do czasów dzieciństwa... Trochę też poznaliśmy Mazury i Suwalszczyznę. Już teraz mogę powiedzieć, wrócimy tam! Z namiotem, fajerką i kubkami na poranną kawę. Z inną uważnością. I spakujemy aparat, zamiast sukienek...